Domek za miastem
Marzeniem każdego przyzwoitego mieszczuch jest domek za miastem, koniecznie w zielonej okolicy, ale stanowczo nie za daleko i z dobrym dojazdem. W takim domku można spędzać długie weekendy i letni urlop, ale też można zamieszkać na stałe, zamieniając pełne spalin powietrze aglomeracyjne na świeże i zupełnie przaśne.Ja niestety póki co, jeszcze się nie dorobiłem, na razie spłacam 30-letni kredyt za dwupokojowe mieszkanie w bloku. Co oczywiście nie znaczy, że nie marzę.
Lipiec 2012. Stare Babice. Drewniany domek przy ul. Sienkiewicza 20. Fot. blogowsky
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz