Niepogoda nie robi różnicy w zdjęciach

Leje tak, że wszyscy przemykają chyłkiem, aby jak najmniej zmoknąć. Większość rozmyśla już o porannej kawie i rogaliku, ktoś chowa pod pazuchę wilgotny numer "Metra". Staję pod daszkiem windy, wyciągam aparat, mierzę światło i sprawdzam, czy jest na tyle jasno, by obraz nie był zbyt rozmyty. Wymyślam sobie scenę z tramwajem wjeżdżającym na przystanek. Ale nie chcę takiej nowej pesy, tylko jakiś starszy model. Przepuszczam kilka wozów, zanim na horyzoncie nie pojawi się "26". Palce mi trochę zgrabiały, sprawdzam jeszcze raz ostrość i czekam na właściwy moment. Dla ogrzania się nucę pod nosem "Deszczową piosenkę".

Czerwiec 2012. Warszawa. Przystanek tramwajowy przy stacji metra Ratusz-Arsenał. Na wprost zabytkowa studnia zbudowana wg projektu Szymona Bogumiła Zuga w roku 1786, zwana potocznie "Grubą Kaśką". Dawniej stała na szerokim pl. Tłomackim. Fot. blogowsky

2 komentarze:

  1. W życiu bym aparatu nie wyciągnął w taki deszcz :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też słyszę w tej chwili "Deszczową piosenkę" ale zespołu Fatum. Ech, młodość :D

    OdpowiedzUsuń